Lockheed Martin przedstawiła plan modernizacji amerykańskiej armii. Broń laserowa to dopiero początek.
Firma Lockheed Martin zaprezentowała plan modernizacji amerykańskiej armii w ciągu najbliższych pięciu lat. Jedną z nowości jest broń laserowa dla myśliwców US Air Force.
Będzie to defensywny system mogący np. niszczyć pociski ziemia-powietrze czy powietrze-powietrze. Laserowe działo ma być montowane pod myśliwcami i być w stanie np. dezaktywować wystrzelony w jego kierunku pocisk.
Tactical Airborne Laser Weapon System (TALWS) w praktyce ma działać tak:
Lockheed Martin zapowiada też wielomilionowe inwestycje w swoje fabryki, bo chce produkować broń na tyle szybko, by skutecznie wdrażać ją w kolejnych jednostkach US Air Force.
Jednak broń laserowa to nie wszystko. Marynarka Wojenna USA chce, aby Lockheed Martin stworzył dla niej duże autonomiczne statki, które będą mogły operować bez załogi.
W ramach programu Navy Large Unmanned Surface Vessel (LUSV) Lockheed Martin i kilka partnerów ma też stworzyć system zarządzania takimi okrętami.
Bezzałogowe okręty i statki mają obniżyć koszty działania marynarki wojennej. Do floty mają trafić nawet bezzałogowe okręty podwodne i bezzałogowe okręty polujące na łodzie podwodne.
Według idealnego scenariusza bezzałogowy okręt mógłby samodzielnie opuścić port, pozostawać na morzu miesiącami i wracać tylko na czas remontów i konserwacji. W ten sposób znikają koszty utrzymania załogi.