Podczas poniedziałkowego, popołudniowego treningu, 22-letni reprezentant Polski U21 i kubu UD Salernitana Patryk Dziczek nagle stracił przytomność. Koledzy z drużyny natychmiast ruszyli z pomocą i prosto z murawy, zabrano młodego piłkarza do szpitala w Salerno.
Tam przeszedł specjalistyczne badania. Według informacji, podanych przez serwis TuttoSalernitana.com, nie stwierdzono u Dziczka żadnych zburzeń kardiologicznych. Klub nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
Polski zawodnik gra we Włoszech od zeszłego roku. Trafił tam z zespołu Piast Gliwice. W poprzednim sezonie Dziczek zagra w 20 spotkaniach. Strzelił jedną bramkę, asystował przy dwóch. Trener reprezentacji Polski do 21 lat i obecnie trener Legii – Czesław Michniewicz, widzi w Dziczku “drugiego Krychowiaka”.
Według domysłów komentatorów, Polak raczej nie zagra w najbliższym, sobotnim meczu Salernitany z Regginą.
Będzie to pierwszy mecz sezonu 2020/2021 włoskiej Serie B.
Źródło:sport.pl