Przesunięcie premiery Cyberpunk 2077 okazało się bardzo drogą decyzją. CD Projekt od sierpnia stracił na wartości aż 9 mld złotych.
W ostatnich tygodniach akcje CD Projektu zaliczyły mocny spadek. Eksperci wiążą to z decyzją o kolejnym przesunięciu premiery gry Cyberpunk 2077.
Przypomnijmy, że polski gigant podjął taką decyzję m.in. ze względu na edycję konsolową. I to na konsole starszej generacji, która to wersja potrzebuje doszlifowania.
Dla porównania w sierpniu akcje CD Projekt były w swojej szczytowej formie. Kurs spółki wynosił rekordowe 461 złotych za akcję.
Była to nie tylko zasługa oczekiwaniom na Cyberpunk 2077, ale również zapowiedzi mobilnej gry „The Witcher: Monster Slayer”. Mobilny Wiedźmin nie ma jeszcze daty swojej premiery.
Za to premiera Cyberpunka 2077 zaczęła się przesuwać. I to zaszkodziło gigantowi.
Piątkowe notowania CD Projekt zakończyły się na poziomie 335 złotych. To ok. 25 proc. gorzej niż w sierpniu.
– Oznacza to, że w te dwa miesiące wartość firmy spadła o jakieś 2,5 mld dolarów, czyli około 9 mld złotych, z 42,4 mld złotych do 33,4 mld – wskazuje Tomasz Mileszko z Komputer Świata.
Nie wiadomo jak zachowa się giełda w kolejnych tygodniach. Decyzję CD Projekt postanowiła wykorzystać konkurencja – np. Activision Blizzard przesunęło premierę swojej najważniejszej gry „World of Warcraft: Shadowlands” na 23 listopada, czyli ponad dwa tygodnie przed premierą Cyberpunka 2077 (10 grudnia).
Źródło: Komputer Świat