W przeciągu ostatnich kilku miesięcy zmarło dwóch aktorów, wcielających się w główne role w serialu “Świat według Kiepskich”. Teraz Marzena Kipiel-Sztuka zdradziła, jak wyglądają prace na planie bez Paździocha i Boczka.
Wiosną ubiegłego roku ze względu na pandemię koronawirusa prace na planie “Świata według Kiepskich” zostały przerwane. Nikt nie spodziewał się tego, że już nigdy na planie zdjęciowym nie pojawi się dwóch aktorów, wcielających się w główne role. W październiku media obiegła smutna wiadomość o śmierci Dariusza Gnatowskiego, który wcielał się w postać Boczka. Kilka miesięcy później, w styczniu, odszedł Ryszard Kotys, który grał Paździocha.
Przez pewien czas dalsze prace nad serialem stanęły pod znakiem zapytania. Produkcja zdecydowała się jednak na kontynuację losów rodziny Kiepskich. Teraz Marzena Kipiel-Sztuka, która od 22 lat wciela się w rolę Haliny Kiepskiej, zdradziła, jak wygląda plan zdjęciowy przez Paździocha i Boczka.
Było czuć ich nieobecność. Niestety taka kolej rzeczy, że ludzie umierają i trzeba sobie jakoś radzić i iść do przodu z podniesioną głową. Świat się kręci dalej bez Boczka czy Paździocha i produkcja staje na głowie, by odcinki bez nich były dalej ciekawe – powiedziała w rozmowie z “Faktem”.
Dodała również, że nikt nie zapełni pustki po aktorach.
Oni na pewno chcieliby, aby serial był kontynuowany i by się nie załamywać. Dajemy z siebie wszystko, co możemy, na pewno nikt nie zapełni po nich pustki, ale trzeba dać szansę nowym bohaterom i wątkom – wyznała.
Pierwszy odcinek serialu wyemitowano 16 marca 1999 roku. Już niedługo będziemy mogli zobaczyć dalsze losy Kiepskich i ich sąsiadów.
Źródło: plejada
